W WAW przed wejściem na pokład mamy 40 min.; siadamy w kafejce i zamawiamy 2 piwa, a właściwie nie piwo, tylko 2 Żywce lane. Bagatelka 18 zeta za 0,5; nie zapytałem przed laniem. Na lotnisku w AMS leją nam Heńka 0,4 za 4EU, cóż Europa, a w samolocie leją piwo, wino i koniak jakby chcieli się nas szybko pozbyć spać. Mamy 3 siedzenia na dwoje i po sprawdzeniu kilku figur gimnastycznych, śpimy prawie 5 godz, rewelacja.