Geoblog.pl    borys    Podróże    Kambodża, Tajlandia 2012 (+ odszkodowanie od linii lotniczych)    chwilę na zachodzie słońca
Zwiń mapę
2012
08
gru

chwilę na zachodzie słońca

 
Kambodża
Kambodża, Siem Reap
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10684 km
 
Kupujemy bilety (10USD/os) na jutro, ale po 17-tej można wejść dzisiaj, aby obejrzeć zachód słońca. Na wzgórzu Phnom Bakheng sporo chętnych, trzeba dojść niezły kawałek drogi, ale zdążyliśmy, widoki rewelacja. Umawiamy się ze Słowakami na kolację „gdzieś w centrum” i wreszcie ok. 19-tej lądujemy w hotelu Royal Crown (Royal Crown Hotel, 7 Makara Street).

Prysznic, uzupełnienie płynów, jakaś czysta koszulka i szukamy fajnej knajpy. A knajp, masażystek, tuk-tuków i ludzi jest straszne zagęszczenie. Znajdujemy Słowaków kilkoma SMS-ami, jemy późną, pyszną kolację wspominając wspólny dzień, umawiamy się na jutrzejszy wieczór. Wracamy do hotelu, który oddalony zaledwie kilkaset metrów od centrum, okazuje się oazą spokoju od turystycznego zgiełku. Basen skusił nas pomimo zmęczenia; to był baardzo długi dzień.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 14.5% świata (29 państw)
Zasoby: 205 wpisów205 0 komentarzy0 569 zdjęć569 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
01.01.1970 - 01.01.1970
 
 
01.01.1970 - 01.01.1970
 
 
01.01.1970 - 01.01.1970