PS1 Nie opisaliśmy wszystkich, wielkich drobiazgów, którymi się zachwycaliśmy, nie wymieniliśmy wszystkich przydrożnych knajpek i ludzi, których spotkaliśmy na swojej drodze, nie opowiedzieliśmy wszystkich, małych przygód, które przeżyliśmy, ale każde z Was powinno tego doświadczyć po swojemu
PS2 Po świętach złożyliśmy wspólną skargę na postępowanie przewoźnika oraz wniosek o zwrot poniesionych kosztów i odszkodowanie. Kilkakrotnie wymieniliśmy korespondencję elektroniczną z Airberlin i dostaliśmy list z przeprosinami za opóźnienie w działaniu oraz prosbę o dane banków. Do dnia dzisiejszego (29 kwietnia 2012) nie otrzymaliśmy już żadnych informacji, więc przygotowujemy skargę do Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Ale wspomnień z wakacji nie jest nam w stanie zepsuć żaden niemiecki przewoźnik.
PS3 Nie mam siły na segregację fotek, ale część jest
TUTAJ